Dzisiaj o cierpliwości……
Zauważamy, że dzisiejszy czas wymusza na nas działanie w tempie. Tempo czasu niejako absorbuje nasze działania i oczekiwania. Oczekujemy coraz szybszego działania ze strony drugiego człowieka. Także i na nas wymuszane jest działanie pod presją czasu. Czasu, którego brakuje….
W takiej rzeczywistości człowiek szybko porzuca cierpliwość… Cierpliwość to czas…. I tutaj napotykamy coraz większe niedogodności. Mamy coraz mniej cierpliwości do innych, ale również brakuje nam cierpliwości do samych siebie. Chcielibyśmy szybko i pewnie. Nie zawsze i nie w każdej rzeczywistości życia tak się da.
Spójrzmy na Jezusa, który naucza z cierpliwością. On ma czas, aby ziarno wypowiadanego słowa mogło zakotwiczyć się w sercu człowieka i wydawać w czasie plon.
Musimy zdobyć się na cierpliwość wobec samych siebie, tzn. dać sobie czas na wiele rzeczy, które muszą dojrzewać, zmieniać się w naszym życiu na lepsze. Tutaj ważną rolę odgrywa cierpliwość w pokonywaniu swoich grzechów. TO jest bardzo mozolna praca i musi mieć pierwiastek cierpliwości. Być może przestaliśmy już pracować nad sobą ponieważ wydawało nam się to nie do osiągnięcia. Spodziewaliśmy się szybkich owoców naszego działania. Gdy tymczasem potrzebujemy więcej czasu, aby postępować na drodze doskonałości. Sami widzimy, że nie wystarczy raz się wyspowiadać z grzechu, ale trzeba to czynić nieraz miesiącami. Cierpliwość w pracy nad sobą, w pokonywaniu grzechów. Kiedy tego się nauczymy to wtedy będzie nam łatwiej być cierpliwym w relacji do drugiego człowieka.
Dlaczego tak ważna jest cierpliwość?
Przeżywane cierpienie w cierpliwości daje chrześcijanom pierwiastek radości i męstwa. Wtedy człowiek nie traci szybko z oczu celu drogi, ale czas cierpienia potrafi przeżywać w radości i mężnie znosić utrudnienia. Cierpliwie znosić cierpienie i uciążliwe chwile życia daje człowiekowi promyk radości i nadziei. Znam cel drogi i wiem jaki moment teraz przeżywam. TO minie i się skończy dlatego cierpliwie oczekując działam.
Warto dzisiaj przyglądnąć się cierpliwości do samego siebie. Czy w ogóle w duchu cierpliwości pragnę dążyć do doskonałości.