Garść myśli człowieka wierzącego

Nagłówek 1

Jezus powiedział do faryzeuszów: Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie. Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie. Rzekli więc do Niego żydzi: Czyżby miał sam siebie zabić, skoro powiada: Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie? A On rzekł do nich: Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka. Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata. Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich. Tak, jeżeli nie uwierzycie, że Ja jestem, pomrzecie w grzechach swoich. Powiedzieli do Niego: Kimże Ty jesteś? Odpowiedział im Jezus: Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię? Wiele mam o was do powiedzenia i do sądzenia. Ale Ten, który Mnie posłał jest prawdziwy, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego. A oni nie pojęli, że im mówił o Ojcu. Rzekł więc do nich Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba. Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. ( J 8, 21-30 )

Dzisiejsza Ewangelia przypomina mi katechezę w szkole średniej gdzie często spieraliśmy się na różne tematy. Niby normalna rzeczywistość. Rzadko jednak udawało mi się ich przekonać w czasie dyskusji. Często po dłuższym czasie przychodzili aby podjąć rozmowę bo jak mówili ma to sens co ksiądz mówił. Często mówili, że aby mnie zrozumieć musieli całkowicie przestawić swój sposób myślenia. Wtedy zaczęli zastanawiać się nad tym , kto tu ma rację. Ten proces rozumienia się trwał dłuższy czas. W klasie maturalnej już w większości rozumieliśmy się nawet bez dyskusji.

Zrozumieć Jezusa.. czy jest to możliwe? Aby spróbować zrozumieć drugiego człowieka często trzeba wczuć się w jego tok myślenia, trzeba go poznać. Wtedy mamy szansę, aby go zrozumieć. Dzisiejsza rozmowa Jezusa z faryzeuszami dowodzi, że aby zrozumieć Jezusa trzeba w Niego uwierzyć: Kim jest i od Kogo pochodzi. To jest fundamentalny pierwszy krok. Jeżeli uwierzysz w Jezusa i Jego Słowa to wtedy przechodzisz na innych poziom myślenia, postrzegania świata. Dopóki nie uwierzysz nie zrozumiesz. Będzie wielka przepaść pomiędzy wami.

Ci co uwierzyli w Niego pojęli, że ten kto uwierzy nie umrze w grzechu. Umrzeć w grzechu to umrzeć w odrzuceniu Boga. A więc wiara implikuje życie w Bogu, życie w łasce uświęcającej. Krótko pisząc można pokusić się na bardzo wielki skrót : Wierzący żyją w łasce uświęcającej.

No właśnie jak to jest ……… jak to jest z łaską uświęcającą, z Przyjaźnią z Bogiem?

Zapraszam dzisiaj do trudnego pytania. Pytania, które sprowokował sam Jezus.

Czy wierzę w Jezusa, Syna Bożego? A więc czy zasłuchuje się w Jego Słowo i idę za Nim w łasce uświęcającej…. Każdego dnia. Dosłownie każdego dnia. W ten sposób nie umrę w grzechach. Jezus posłany przez Boga, abyśmy uwierzywszy Jego Słowu zostali pociągnięci do wieczności. Jest jeszcze jeden ważny krok do uczynienia. Rozumieć Jezusa. Chcesz zrozumieć? Poznaj dobrze Jezusa, uwierz Kim On jest. Będzie ci łatwiej zrozumieć a co za tym idzie, łatwiej przekonać się.

Poświęć wieczorem parę minut, abyś przemyślał te dwie ważne sprawy.

I nie przestrasz się, że Jezus jest z „KOSMOSU” On po prostu nie jest z tego świata. To odkrycie jest potrzebne, ale po nim jest już tylko o wiele lepiej.

Adres

Kontakt

Konto Parafii

Bank Spóldzielczy

75 9171 0004 0013

9609 2000 0010 

Obserwuj nas