Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem".
Dzisiaj musimy sobie powiedzieć wprost i otwarcie. Jezus mówi nam o pieniądzach. Chwali tych, którzy pomnażają swój majątek. Gani zaś tego, który zupełnie nic nie robi z podarowanymi mu pieniędzmi. Może kogoś zdumiewać, lub nawet gorszyć że Jezus w swoim nauczaniu porusza te sprawy. My często patrzymy na Jezusa jako Boga i dobrze, ale nie zapominajmy, że ten Bóg wcielony w ludzkie ciało mieszkał, żył, nauczał wśród ludzi. Musimy także patrzeć się na Jezusa podobnego do nas we wszystkim, oprócz grzechu.
Ten Jezus mocno zanurzony w ludzkiej egzystencji, uczestniczący w ludzkim życiu jest także niejako zależny od pieniędzy. Nie zapominajmy, że musiał za coś żyć, jeść, przecież Judasz troszczył się o trzos który był formą utrzymania apostołów i dzieleniem się z potrzebującymi. Jezus dzisiaj w tej przypowieści pragnie nas nauczyć jak postępować z pieniędzmi aby one nie przysłoniły Boga, bliźniego i samego posiadacza majątku.
Pomnażanie pieniędzy nie jest złe. Jest ono wpisane także w życie chrześcijan. Polityka pieniądza osobistego, rodzinnego czy też nawet wspólnotowego może i powinna być prowadzona według nauczania Jezusa.
Wydaje mi się, że my katolicy w Polsce mocno oddzielamy pieniądz od wiary. Co prawda sam Jezus nas przestrzega, że powinniśmy służyć Bogu a nie mamonie. Bowiem inaczej Boga znienawidzimy a pokochamy mamonę. Jak to zrobić, aby pieniądz, który posiadamy, którym obracamy nie przysłonił mi Boga, rodziny, oraz mnie samego.
Pierwsza ważna zasada:
Pieniądz nie jest moją własnością – jest darem od Boga i tak powinienem go postrzegać. Nawet jeżeli powiedzie mi się w sprawach pieniędzy to potrzeba mieć świadomość, że to Bóg mi pobłogosławił. Jeżeli Bóg jest dawcą pieniędzy to trzeba umieć tymi pieniędzmi się odpowiednio posługiwać
Zasada druga:
Dar jest darmo dany nie tylko dla właściciela, ale także dla wspólnoty. I ktoś może się zżymać. ( zapewne wielu to teraz przeżywa ) No jak to? Ja tu pracuję a ktoś inny będzie z tego miał profity. Wydaje mi się, że za słabo wierzymy w to, że Bóg nami się opiekuje nawet w sferze pieniądza. A szkoda.
Trzecia zasada
Za pieniądze nie powinienem sprzedać Boga, bliźniego i samego siebie. Początkiem są Judaszowe srebrniki. Dobrze wiemy jak Judasz wyszedł na tej transakcji. Do dzisiaj powtarza się dramat człowieka, który sprzedaje za pieniądze swoją wiarę, swoje przekonania. Wystarczy, że wybory się będą zbliżać… Pieniądz też może wygrać z rodziną. W imię biznesu, pragnienia większej sumy na koncie mogę pomnażać pieniądz sprzedając jednocześnie rodzinę. Sprzedając czas przeznaczony dla współmałżonka, dzieci….. na końcu zostaje JA. Otóż i ja mogę się sprzedać pieniądzu. I ja mogę uwierzyć, że to pieniądz mi wystarczy, aby być zupełnie niezależnym i samowystarczalnym
Zasada czwarta – ostatnia, ale najważniejsza
Kiedy ostatnio podzieliłeś się pieniądzem z Bogiem? Ależ jak to można się dzielić z Bogiem pieniędzmi? Przecież Bóg nie potrzebuje pieniędzy…. Jezus pochwalił biedną wdowę, która na utrzymanie świątyni wrzuciła grosz, gdy pozostali wrzucali obfite sakiewki… Bo ona dała wszystko co miała, a nie to co innym zbywało. Tylko ta wdowa się podzieliła. Inni po prostu dali. Pieniądz dany z wiarą, uczciwie zarobiony też może być podarowany Bogu.
Nie bójmy się dzielić z Bogiem pieniędzmi. W końcu to jest Jego dar. Ten, kto umie podarować Bogu nawet z tego co potrzebuje, niech uwierzy – dostanie więcej. W starym Testamencie a nawet i wśród pierwszych chrześcijan była piękna praktyka oddawania dziesięciny. Dziesięć procent tego co zarobiłem oddaje Bogu. Masz na tle hojności w sercu? Stać cię na taki gest wobec Boga? Moi koledzy zaprosili mnie do grupy młodych mężczyzn, którzy są biznesmenami, zarabiają naprawdę duże pieniądze i oni co miesiąc oddają na Kościół dziesięcinę. Mówią mi często, że dzięki temu nie tylko budynek kościoła jest piękny, ale i duszpasterstwo w parafii kwitnie.
Czy dzielę się pieniędzmi z Bogiem? Ja to robię co miesiąc i odkąd zacząłem uwierz mi, mam więcej niż przed. Nie wierzysz? To spróbuj. BÓG jest hojnym dawcą – a MY?
Adres
Kontakt
Konto Parafii
Bank Spóldzielczy
75 9171 0004 0013
9609 2000 0010
Obserwuj nas