Konserwacja obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem z Ocieki (opis pracy konserwatorskiej)
Do konserwacji dostarczono resztki obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem na rękach, bez bliższych danych historycznych.
Obraz malowany na płótnie, olejno, na gruncie bolusowym.
Pozostałe fragmenty to postacie Matki Bożej i Dzieciątka. Wycięte z tła razem z aureolami, na wysokości ramion dziura na całej szerokości postaci, a więc na połowie oryginału (patrz zdjęcie). Zachowane fragmenty mocno zniszczone, zbrudzone, z odpryskami gruntu, łuszczącą się farbą, z licznymi (poprawkami), przemalówki, drobnymi dziurkami po gwoździach. Mimo tak wielkiego zniszczenia twarze poza nieznacznymi odpryskami pozostały nietknięte, bez większych zniszczeń i bez śladów przemalowań, po prostu idealnie w porównaniu zresztą obrazu.
Patrząc na te twarze urodziwe, o dużej sile wyrazu, można twierdzić, że twórca był niepośledniej miary artystą, o dużej wiedzy technicznej.
Obraz w swojej, treści, kolorycie, traktowaniem szczegółów jak fałdy szat, układ rąk, czy wreszcie atrybuty jak książka w ręku Dzieciątka, czy chustka w ręku Matki Boskiej, żywo przypomina obraz z Bieżanowa, z tym że ten ostatni jest malowany na desce.
Po zabezpieczeniu obrazu sprasowano i spojono skruszałą farbę i grunty z płótnem podobrazia, następnie obraz odczyszczono, usunięto przemalówki częściowo chemicznie, częściowo mechanicznie.
Na aureolach napotkano resztki złocenia z widocznymi śladami rysunku, po czym zregenerowano powierzchnię malowidła.
Przygotowano dwa płótna odpowiedniej wielkości, zdekatyzowane na ciągnięto na blejtramy: pierwsze z nich do dublowania, a drugie odpowiednio zagruntowane do uzupełnienia tła i wypełnienia dziur na obrazie.
Zachowane fragmenty oryginału zdublowano, naklejając na pierwsze płótno. Z drugiego płótna wycięto dokładny kształt zachowanych resztek oryginału. Co pozwoliło na wyrównanie powierzchni obrazu i przygotowanie gruntu pod rekonstrukcję tła.\
W kolejnej fazie prac wykonano zdjęcie fotograficzne po zdublowaniu, poczem uzupełniono grunty na oryginale, wyrównano i wyszlifowano spojenie oraz zabezpieczono grunty.
Na aureolach po uprzednim przygotowaniu położono płatki złota i zrekonstruowano rysunek wzorując się na zachowanych resztkach rysunku.
Następnie wypunktowano zniszczenia na zachowanym oryginale duże braki w szatach spowodowane dziurami – zrekonstruowano.
Przy rekonstrukcji tła wzorowano się na wyżej wspomnianym obrazie Matki Boskiej z Bieżanowa, biorąc pod uwagę jego wielkie podobieństwo z obrazem z Ocieki.
Po wyschnięciu położono końcowy werniks zabezpieczający, poczem wykonano zdjęcie fotograficzne po konserwacji.
UWAGA: Dokument ten nie posiada żadnych dat powstania lub daty konserwacji, prawdopodobnie w latach pięćdziesiątych XX wieku.
Artysta plastyk konserwator
mgr Zofia Nawara
/podpis/